Teraz nie mogę się uwolnić od tych myśli. Czuję się jak w więzieniu. Nie mogę się na niczym skupić. Pomaga mi tylko ponowne oglądanie tego serialu od początku. Wcześniej miałam swoje problemy, jednak teraz nic się nie liczy. Jestem już strasznie tym zmęczona. Nic mnie nie cieszy, wszystko mnie denerwuje. Lizusostwo - trudno wytrzymać, kiedy nasz współpracownik zachowuje się w stosunku do szefa tak, jakby miał do czynienia z bóstwem. Mamy wrażenie, że niewiele brakuje, aby zaczął mu czyścić buty. Takie zachowania są denerwujące, szczególnie kiedy pracownik niewiele robi, oprócz wychwalania szefa. Nieprzyjemny zapach - irytujący Sporo ich. Jedną może dziwną, ale czasem mam dni, że dosłownie wszystko mnie denerwuje. I chociaż nie chcę tego, nie mogę przestać. Ale też wtedy kiedy mam wpadki albo za głośno coś powiem i ogólnie też krępujących sytuacji albo takich, w których naprawdę nie wiadomo jak się zachować. Vay Tiền Trả Góp 24 Tháng. Dołącz do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 3 ] 1 2011-05-28 21:11:03 czarneoczy26 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-28 Posty: 2 Temat: bylo blisko rozstania, a teraz on cwaniakujeProsze Was o pomoc. Napisze bardzo krotko. O maly wlos a bym rozstala sie z moim narzeczonym. Duzo winy mojej w tym bylo. szukalam sztucznych problemow, wmawialam sobie ze mnie nie kocha i kazde zdanie, odpowiedz Jego rozumialam tak jak chce rozumiec. Wszystko jest teraz dobrze miedzy nami ale chyba jednak ze mna cos jest nie tak, za bardzo analizuje? wlasnie tu mi powiedzdcie jak Wy byscie to odebraly. Jest dla mnie swiezo po klotni troszke chlodny- to normalne uwazam. Dzis byly dwie sytuacje ktore mnie zabolaly. Pierwsza poruszyl temat z przeszlosci sprzed 5 lat kiedy jeszcxze nie bylam z moim obecnym tz. Spotykalam sie wtedy jak sie okazalo z naszym wspolnym znajomym nawet lozko nas laczylo. Udawalismy przed moim tz ze nic miedzy nami nie bylo- glupia sytuacja. Dzis zaczal moj tz pytac i jakos glupio bylo mi klamac, przyznalam sie. Uslyszalam ze on w nerwach ze on juz nie bedzie ze mna sypiac, ze wyszedl na frajera, ze kobieta powinna byc dziewica( sam jest po rozwodzie) i ze zostaje pietno na takiej kobiecie- to uslyszalam. Poczulam sie jakby ktos ze mnie skore sciagal zywcem. Uwierzcie. A druga sytuacja po chwili rozmawial z kolega ktorego nie znam, ten kolega narzekal ze jest zmeczony a moj tz nagle zaproponowal to choc polecimy na kostaryke czy gdzies. Odebralam to jako powod do zdrady, zabawy. Poniewaz moj facet opowiadal jeszcze jak nie bylismy razem ze wlasnie byl na kostaryce, mieli panienki, bylo super, ze one tam w bialego czlowieka zapatrzone sa jak w boga itd. Odbierac to tak? Czy ja jestem ulomna? Nic slowem o mnie nie wspomnial oczywiscie...Zapytac sie cos Jego na temat wczzasow ktore proponowal koledze? Milego weekendu kobietki:) 2 Odpowiedź przez cigarette 2011-05-29 18:08:10 cigarette Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-23 Posty: 179 Wiek: 18 Odp: bylo blisko rozstania, a teraz on cwaniakujeMysle, że mozesz go zapytac o te wczasy, wypadaloby, zeby poinformował Cie o takich chce zrobić Ci na złośc tym gadaniem, ale nie wie, jak takie słowa moga zranic.. Powiem więcej, takie słowa mogą rzutować na cały mnie stereotyp, ze kobieta powinna byc dziewicą. A facet może miec setki kobiet przed ta jedyna. To takie prymitywne. Facet sie pewnie boi, ze saloby wypadnie w porownaniu z innym, dlatego chcialby miec 'czysta' kobiete. Niemniej jednak, to chore. Posty [ 3 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021 Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2018-03-03 23:42:49 Ostatnio edytowany przez basma4 (2018-03-03 23:43:11) basma4 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-10-22 Posty: 31 Temat: Denerwuje mnie rodzinaOd niedawna czuję,że bliscy mi kiedyś ludzie mnie denerwuja. Mieszkam za granica wiec naturalne,ze kontakt z nimi sie urwal, a w zasadzie rozlużnił. NIe jestem wcale majętną osoba ( za jaką rodzina mnie uważa).Mam meza, dzieci, dosc czesto problemy ze znaleznieniem stalej pracy. Nie wykluczone,ze mam depresje bo odczuwam czesty smutek,beznadziejnosc....Czasem kiedy jestem w kraju dochodze do wniosku,ze nic mnie nie laczy z ludzmi z rodziny i w zasadzie zastanawiam sie czy nie zerwac z nia kontaktow. Utrzymuje je jedynie z rodzicami, sporadycznie z siostrami. Kiedy patrze z zewnatrz widze jak ludzie wrwacaja tylko uwage na to co czlowiek posiada,co ma a w chwili problemow,smutku nie masz sie do kogo zwrocic. Poza tym od dziecka mnie tepili a teraz chca mnie odwiedzac, czuje nieszczerosc....Czy cos jest ze mna nie tak,ze nie onteresuja mnie falszywe,plytkie "znajomosci" ?Jestem tez zmeczona plotkami jakie panuja w rodzinie...jeden drugiemu obrabia, gada na drugiego za plecami a w oczy usmiechaja sie falszywie do siebie...bardzo mnie to denerwuje. 2 Odpowiedź przez kanouga 2018-03-04 09:54:31 kanouga Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-07-22 Posty: 173 Wiek: odpowiedni Odp: Denerwuje mnie rodzinaWitaj ! Niestety, ale bardzo Cię rozumiem. Co prawda ja mieszkam w Polsce i teoretycznie powinnam mieć kontakt z rodziną, ale niestety tak nie jest. Kiedy przychodziło do spraw finansowych to mogli znaleść mój numer telefonu i zadzwonić, a kiedy nie jestem potrzebna to niestety. Pomimo tego, że mam bardzo dużą rodzinę jestem sama jak palec. Moi rodzice, którzy już nie żyją też nie dawali mi nigdy wsparcia. Nauczyłam się polegać sama na sobie. Nawet stałam się trochę odludkiem, ale na swoje szczęście spotkałam na swojej drodze obcych ludzi, którzy byli dla mnie jak rodzina i cały czas czy w biedzie czy w chorobie mogę na nich liczyć. Musisz wziąć się w garść i nie patrzeć na to co mówią inni nieżyczliwi Ci ludzie żyć własny życiem. Masz swoją rodzinę, swój mały bąbelek i ciesz się z tego co masz. Ja często kiedy dopada mnie smutek siadam i myśle: mam super faceta, zdrową ładną córkę, ja jestem zdrowa czego mi więcej trzeba ? 3 Odpowiedź przez Volver 2018-03-04 11:21:55 Volver Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-29 Posty: 1,971 Wiek: 40 i 4 Odp: Denerwuje mnie rodzina basma, chyba faktycznie wpadłaś w jakiś dołek psychiczny Mieszkasz z dala od rodziny i dawnych znajomych więc nie ma się co specjalnie dziwić, że wasze relacje zdecydowanie się rozluźniają. Szczególnie gdy wcześniej nie byliście sobie specjalnie bliscy. Doskonale Cię rozumiem, bo sama nie jestem wielką fanką płytkich relacji, ale "ostentacyjne" zrywanie kontaktów uważam za trochę dziecinne Może wystarczy, że zwyczajnie nie będziesz tych kontaktów inicjowała ? Jak ktoś się odezwie do Ciebie raz na jakiś czas, to możesz sobie przecież luźną pogawędkę uciąć. Co do nagłej chęci odwiedzin bliższych i dalszych znajomych, to zupełnie mnie to nie dziwi Sama mieszkam w regionie dość atrakcyjnym turystycznie i chętnych do skorzystania z darmowego "hotelu" miałam i mam na pęczki. Czasami potrafi mnie odnaleźć nawet jakieś dalekie kuzynostwo, które pamiętam jak przez mgłę... Bywa zabawnie, bo na moją próbę odmowy gościny słyszę, że oni mogą się przespać choćby na podłodze. No i super, ale ja nie chce nikogo "obcego"na swojej podłodze... Rodzina, czy znajomi którzy przypominają sobie o mnie tylko wtedy gdy mogę się im przydać są mi kompletnie zbyteczni. Także nie Ty jedna masz takie "atrakcje". Szukaj powoli fajnych znajomości na miejscu. "Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa" 4 Odpowiedź przez basma4 2018-03-04 19:17:53 basma4 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-10-22 Posty: 31 Odp: Denerwuje mnie rodzinaWlasnie zastanawiam sie co sie ze mna dzieje...Dawniej bylam bardzo zrzyta z rodzina, szczegolnie z rodzicami ...tęsknię za nimi, co jakis szac pisujemy do siebie,odwiedzam kiedy jestem w kraju jednak duzo spraw mnie denerwuje. Denerwuja mnie wszechobecne plotki i ploteczki. Wielu czlonków mojej rodziny nie pracuje, sa np. na emeryturze, kuzynka na rencie i zdaje sobie sprawe,ze sie nudza jednak to tez taka specyfika i rodzaj ludzi. Uwielbiaja grzebac w zyciu innych samo od strony męża. Tesciowa żywi sie plotkami, kocha zaglądac innym do domów, od życia, komentować, krytkować. Z czasem taki tez stał sie teściu, który wszystko widzi na NIE... Mnie bardzo wszystko stresuje i denerwuje. Zyjąc z dala wyzbyłam sie tych odruchów,poloteczek ect. Wystarczy,ze powiem rodzicom najmniejsza bzdure- juz w tym samym tygoniu wiedza o tym rodzina z drugiego konca Polski i ci z Kanady...kiedys mnie to wkurzalo, teraz chyab juz bardziej smieszy...i dochodzi do tego,ze w zasadzie nie mam o czym z nikim rozmawiac bo rodzina,ktora mnie widzi mnie 5-10 lat wszystko doskonale wie z plotek telefonicznych. Zastanawiam sie zatem jaki jest sens utrzymywania z nimi kontaktu a widze ze nic tak nie wkurza jak brak wieści. 5 Odpowiedź przez uzytkownik444 2018-03-06 10:06:36 uzytkownik444 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-20 Posty: 572 Odp: Denerwuje mnie rodzinaWitaj. Z tego co piszesz wynika, że twoja rodzina żyje twoim życiem, skoro przekazują sobie plotki na twój temat. To jest bardzo niebezpieczna sytuacja. Wystarczy, że ktoś z tego grona okaże się tobie nieżyczliwy. 6 Odpowiedź przez josz 2018-03-07 13:46:30 josz Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-14 Posty: 4,533 Odp: Denerwuje mnie rodzinabasma4, po prostu zajmij się własnym życiem. Nie wiem, czy mieszkając w Norwegii masz szansę na terapię, czy choćby wizytę u psychologa, ale czytając Twoje różne wątki, odnoszę wrażenie, że czesto miewasz stany depresyjne. Być może to nie rodzina jest główną przyczyną, tylko np. brak stałej pracy, czy jakiś niedosyt, który Cię kwestii Twojej rodziny i Waszych stosunków, dostałaś wiele odpowiedzi w innych wątkach, które nadzieję, że sprawę roszczeniowej kuzynki, jej matki i chrzaśniaka, załatwiłaś wreszcie z korzyścią dla siebie. Co do Twojej najbliższej rodziny, przede wszystkim pisałaś, że Twoje małżeństwo jest udane, wspieracie się nawzajem, macie dzieci, jesteście wszyscy zdrowi i to jest do tej pory Twoje stosunki z rodzeństwem były luźne, to niech takie pozostaną, nie musisz całkowicie zrywać kontaktów. Natomiast przed rozmową z rodzicami, dokładnie zastanów się o czym chcesz im powiedzieć, przecież możesz tak pokierować rozmową, żeby to oni opowiadali Ci, co u nich słychać. Przemyśl wcześniej wszystkie informacje, jakie ewentualnie przekażesz na Wasz temat. Nalepiej, gdy będą neutralne, żeby nie wzbudzać sensacji w rodzinie. Jeśli oni wszyscy lubia plotkować, to nic na to nie poradzisz, widocznie nie robią w życiu nic ciekawego. Zresztą w rodznie, często rozmawia się o innych członkach rodziny i ich sprawach, są ludzie, którzy tylko tym skup się na sobie i swojej najbliższej rodzinie, poszukaj czegoś, co będzie sprawiać Ci przyjemność, natomist problem wpraszania się do Was, załatwiaj jednym argumentem; nie stać kuzynka jest chyba na Ciebie śmiertelnie obrażona, więc masz wreszcie spokój. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź zapytał(a) o 10:34 Wszystko mnie denerwuje Wszystko mnie denerwuje. Moja siostra (9 l.) przyszła do mojego pokoju. Zapukała i spytała, czy może wejść. Zapytałam "O co chodzi" a ona weszła. Byłam bardzo zła, bo przecież nie powiedziałam "proszę" albo "wejdź". Zdaję sobie sprawę że to nie jest powód do złości, ale czuję, że moja siostra mnie strasznie wkurza. Kolejna sprawa :moja mama przyszła do mnie i otworzyła okno. Jak tylko wyszła, wstałam i je zamknęłam. To tak jakby każdy ruch kogokolwiek był powodem do gniewu. A teraz pytanie chyba do dziewczyn: pierwszego okresu dostałam Br. I teraz mi się spóźnia. Moja mama mówi, że te pierwsze okresy są nieregularne. Nieważne. Czy moje zachowanie i zdenerwowanie może być spowodowane zbliżającym się okresem? Bo wiecie... Najwyższy czas. Co zrobić, żeby się tak nie denerwować? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Wygadaj się albo zrób coś żeby zużyć tą "energię" (Pobiegaj czy cuś) nie wszystkie dziewczyny się denerwują podczas okresu więc to nie musi być powodem, możliwe że zbyt długo trzymałaś te wszystkie emocje ukryte Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

wszystko mnie denerwuje w partnerze